Wspomnienie o Jerzym Kaczmarku, profesorze Uniwersytetu im Adama Mickiewicza w Poznaniu, socjologu, poecie i naszym koledze. 

 

Profesor Jerzy Kaczmarek urodził się w 1964 roku w Jarocinie gdzie ukończył szkołę podstawową. Następnie związał się z Poznaniem. Tu w 1984 roku ukończył  Technikum Chemiczne, a w 1991 roku studia w Instytucie Socjologii UAM. Tytuł magistra uzyskał na podstawie pracy zatytułowanej Sztuka przedmiotu a uprzedmiotowienie i alienacja (jako cechy społeczeństwa masowego) napisanej pod kierunkiem profesora Jacka Tittenbruna. Od 1994 roku zatrudniony został w tym Instytucie jako asystent, a w 2000 roku obronił rozprawę doktorską, zatytułowaną Utopie społeczne w sztukach plastycznych na przykładzie artystyczno-społecznej koncepcji Josepha Beuysa napisaną pod kierunkiem profesora Jana Włodarka i został zatrudniony na stanowisku adiunkta. W 2015 roku uzyskał stopień doktora habilitowanego i został zatrudniony jako profesor. Był wiceprezesem Towarzystwa im. Floriana Znanieckiego, aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Socjologicznego, Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk oraz Akademickiego Klubu im. Lecha Kaczyńskiego. Profesor Jerzy Kaczmarek inicjował powstawanie w Polsce socjologii wizualnej, zakładając Pracownię Socjologii Wizualnej przy Instytucie Socjologii UAM, a także tworząc filmy socjologiczne, publikując liczne prace dotyczące wizualności w życiu społecznym, wśród nich Kadrowanie rzeczywistości. Szkice z socjologii wizualnej (2004) Do zobaczenia. Socjologia wizualna w praktyce badawczej (2008), Zobaczyć społeczeństwo. Film i wideo w badaniach socjologicznych (2014). Był również wybitnym znawcą sztuki Josepha Beuysa, którem poświęcił książkę Joseph Beuys. Od sztuki do społecznej utopii (2000). Zajmował się również problematyką granic i pogranicza, zwłaszcza polsko-niemieckiego poświęcając im publikacje naukowe, filmy oraz realizując projekty badawcze. Aktywnie współpracował z socjologami z Niemiec, kilkukrotnie przebywając tam na stypendiach, prowadząc wspólne przedsięwzięcia badawcze oraz działalność dydaktyczną. Był wybitnym znawcą klasycznej myśli socjologicznej, współczesnej sztuki, filmu socjologicznego. Warto też wspomnieć o tym, że profesor Kaczmarek dzielił swoje pasje pomiędzy naukę i sztukę. Nie tylko był uznanym poetą, tłumaczem oraz dramaturgiem, ale też artystą inicjującym takie przedsięwzięcia, jak Twórcza Noc Działań (realizowana w Poznaniu  dorocznie pomiędzy 1990 a 1993 rokiem), Akcja Droga (realizowana od 1990 do 2017 roku artystyczna wędrówka na wschód, brzegiem Bałtyku) czy też współwydawcą pisma Już Jest Jutro

Powiedzieć tyle, to powiedzieć niewiele o profesorze Kaczmarku, Jerzym, Jurku. Żegnamy przecież naszego bliskiego kolegę i przyjaciela, niezwykłą osobowość i człowieka wielkiej wiary, jednostkę obdarzoną ogromną wyobraźnią i poczuciem humoru.  By go poznać trzeba się było z nim zaprzyjaźnić, co nie było trudne, bo potrafił otwarcie rozmawiać na każdy temat, zaskakując niebanalnymi puentami, unikalną perspektywą widzenia świata. Choć był naukowcem, był przecież też poetą, choć był socjologiem, to był też głęboko przekonany, iż nie wszystko jest społeczne, nie wszystko jest oczywiste, a świat jest pełen tajemnic, których nigdy nie poznamy, był bardzo zaangażowany w rzeczywistość, ale też chętnie się do niej dystansował, demonstrując słowem i działaniem jej surrealistyczną warstwę. Tym, co nam wszystkim imponowało, była jego konsekwencja w podążaniu swoją własną drogą. Nikogo nie udawał, nie próbował się nikomu przypodobać, ale był sobą ze wszystkimi tego konsekwencjami. W najbardziej trudnych dla siebie sytuacjach zachowywał też stoicki spokój, nie bardzo interesowały go społeczne rytmy czy oczekiwane przez innych tempo prowadzenia rozmowy, wykładu, sporu. Również w tym go zapamiętamy - jak mówi „to interesujące” opowiadając o czymś skrajnie nudnym, wybierając najbardziej skomplikowane drogi dojazdów do miejsc docelowych, nie bardzo przejmując się przysługującym mu czasem wystąpień konferencyjnych, inicjując akcję artystyczną podczas naukowego wyjazdu terenowego. Chodził swoimi drogami, ale nie był przecież aspołeczny. Przeciwnie - był bardzo lojalną osobą, do której można było mieć pełne zaufanie, na której punktualność nie było co liczyć, ale na której można było polegać w sprawach istotnych, tych najważniejszych. 

Żegnamy Cię Jurku dzisiaj, będzie nam brakowało Twojej obecności, poczucia humoru, błyskotliwych uwag oraz przyjaźni, jaką wielu z nas obdarzałeś. Jesteśmy wdzięczni za możliwość spotkania Cię na naszej drodze. Wierzymy, że Ty nadal podążasz gdzieś swoją własną.    

 

Uroczystości pogrzebowe śp. profesora Jerzego Kaczmarka odbędą się w czwartek 15 kwietnia o godzinie 11:00 na cmentarzu przy ul. Bluszczowej w Poznaniu. O godzinie 10:00 odprawiona zostanie msza święta pogrzebowa w kościele Świętej Trójcy.